Pseudomegalityczny cmentarz Dohnów

OCENA OBIEKTU
Atrakcyjność:4 out of 5 stars (4,0 / 5)
Dostępność:3.5 out of 5 stars (3,5 / 5)
Ogólny stan obiektu:3 out of 5 stars (3,0 / 5)

OPIS OBIEKTU


Pseudomegalityczny cmentarz Dohnów jest przez niektórych nazywany „polskim Stonehenge”. Nie bez powodu, gdyż znajdujący się tam charakterystyczny, kamienny półkrąg swoim wyglądem przypomina Celtyckie menhiry i nawiązuje do zagadkowych kamiennych kręgów kultury megalitycznej.

Zostali pochowani na nim dwaj przedstawiciele słynnego Pruskiego Rodu DohnaFriedrich Ludwig zu Dohna-Lauck i jego syn Christoph Friedrich zu Dohna-Lauck.

HISTORIA

Prawdopodobnie budowę tego cmentarza zapoczątkował Friedrich Ludwig zu Dohna-Lauck, który po swojej śmierci (1924) został pochowany na tym cmentarzu. Znajduje się tam też grób jego syna Christopha Friedricha, który zmarł 10 lat po swoim ojcu (1934).

Byli oni przedstawicielami jednej z najpotężniejszych familii dawnych Prus Wschodnich – Rodu zu Dohna.

Nie udało mi się znaleźć źródeł, które mówiłyby o okolicznościach śmierci Friedricha Ludwiga. Wiadomo natomiast , że jego syn Christoph zginął w wypadku samochodowym u podnóża Alp. Jego auto stoczyło się do Jeziora Bodeńskiego. Ciało sprowadzono później do kraju.

Cmentarz jest zagadką, gdyż krypta rodowa Dohnów znajdowała się w kościele ewangelickim. Nie wiadomo dlaczego Friedrich Ludwig zerwał z rodzinną tradycją i na miejsce wiecznego spoczynku wybrał leśną głuszę, a nie mury świątyni. Nowa nekropolia była z pewnością przewidziana jako miejsce pochówku dla kolejnych członków rodziny. Co prawda spoczął tu tylko Friedrich Ludwig i jego syn, ale gdyby nie wojna, miejsce to zapełniłoby się z pewnością następnymi grobami członków roru Dohnów.

Grobowce Friedricha i Christopha są dziś puste. Nie wiadomo, kto i kiedy je opróżnił, ale podejrzewa się o to tak zwane „Hieny Cmentarne”

BUDOWA

W centrum cmentarza znajduje się szeroki półokrąg, utworzony z kilkudziesięciu ustawionych ciasno półtorametrowych głazów. Tuż obok niego (południowa część cmentarza) wyrasta krąg z brzóz średnicy kilkunastu metrów. W jego wnętrzu znajduje się wciśnięty w ściółkę i przysypany liśćmi krąg z kamiennych ław. W środku kręgów leżą butwiejące szczątki drewnianego krzyża. Wzdłuż osi cmentarza (północ-południe) wiedzie ścieżka z dwoma rzędami granitowych schodów. Obok nich ustawiono ociosane głazy. Przy ścieżce, w odległości ok. 10 metrów od siebie, znajdują się dwa grobowce.

Nieco wyżej, w centrum kamiennego półokręgu, wsparta na podporach płyta nagrobna ojca. Na niej gotycka inskrypcja: Friedrich Ludwig Burggraf und Graf zu Dohna-Lauck *4.4.1874-†1.7.1924, poniżej symbol szczęścia – czterolistna koniczyna, powyżej przykryta koroną tarcza herbowa Dohnów, przedstawiająca skrzyżowane rogi jelenia. Wokół płyty przebiega cytat z Apokalipsy św. Jana (14,13): „So spricht der Geist, sie sollen ausruchen von ihren Mühen, denn ihre Werke folgen ihnen nach” (Zaiste, mówi Duch, niech odpoczną od swoich mozołów, bo idą wraz z nimi ich czyny; tłum. za Biblią Tysiąclecia). 

Grobowiec Friedricha Ludwiga zu Dohna

Poniżej grobowiec syna. Płyta nagrobna jest skromna. Wyryto na niej jedynie napis: Christoph Friedrich Burggraf und Graf zu Dohna-Lauck *12.12.1907– †3.9.1934. Przy płycie nagrobnej znajduje się potężny głaz. Od strony grobowca wyciosano w nim ogromną swastykę wpisaną w tarczę słoneczną, z której rozchodzą się promieniście świetliste smugi. Z drugiej strony głazu wypełnione mchem wyżłobienia układają się w cytat z Pierwszego Listu do Koryntian (15,55): „Der Tod ist verschlungen in den Sieg” (Gdzież jest o śmierci twoje zwycięstwo). Pod nim wyryto słowa: „Ich warte auf den Christus” (Czekam na Chrystusa). A jeszcze niżej imię i nazwisko, które dekadę później stało się synonimem największych zbrodni: „Adolf Hitler”. 

Grobowiec Christopha Friedricha zu Dohna

Nie jest pewne co było inspiracją wyglądu tego cmentarza. Przypuszcza się, że wygląd cmentarza ma związek z ruchem Masońskim. Okrąg i oktagon (taki kształt ma postument, na którym pierwotnie stał drewniany krzyż) są ważnymi symbolami ezoterycznymi.

DZIŚ

Droga do cmentarza nie należy do najłatwiejszych, gdyż jest otoczony bagnami i wąwozami, a droga która niegdyś prowadziła do tego cmentarza już dawno nie istnieje.


Cmentarz ten jest wyjątkowo czysty – brak zaśmiecenia.


GALERIA


Jak podobał Ci się ten wpis?

Kliknij na gwiazdkę aby ocenić od 1 do 5!

Ogólna ocena / 5. Liczba głosów:

Brak głosów! Oceń ten post jako pierwszy.

Skoro podoba Ci się ten post to...

Śledź nas na naszych social media!

Przykro nam, że ten post Ci się nie podobał...

Pomóż nam ulepszyć ten post!

Powiedz nam, jak możemy ulepszyć ten post?


ZOBACZ TAKŻE…

Image

Ruiny Pałacu Rodu Dohnów


Zobacz całą kategorię:

Krypty, grobowce, mauzolea


ODWIEDŹ NAS NA…


Zostaw komentarz